Jeśli powiem, że tęsknie, wyda Ci się to takie zwyczajne. A ja umieram z tęsknoty. Obnażam swoje myśli czterem ścianom. Ranię swoje ciało. Niszczę duszę. Masochistycznie rozrywam sobie serce. Wzrok mam już całkiem pusty z tej tęsknoty. Wszystkie uczucia wsiąknęły w skórę. Daj się więc dotknąć, złapać za rękę. Jeśli wszystko już wyjaśniłam, zostało mi do powiedzenia już tylko jedno. Tęsknię.
|