Myślała,że już nigdy nie przestaną jej wyzywać.Swoje przezwisko słyszała na szkolnym korytarzu średnio co 20 sekund.Miała już tego wszystkiego dość.W pewnym czasie do szkoły trafił nowy uczeń,również nieśmiały i skryty w sobie jak ona.Zauważył postępowanie innych wobec dziewczyny i nie mógł pojąć dlaczego to robią,przecież była nawet ładna i nikomu nigdy nie zrobiła krzywdy.Na szkolnej dyskotece oboje się pojawili,i ku zdziwieniu wszystkich zaczęli razem tańczyc.Inni zalewali się ze śmiechu do łez,że ktoś taki jak ona znalazł sobie chłopaka.Po imprezie znów zaczęły się wyzwiska,a w konsekwencji bójka.Chłopak bronił dziewczyny,ale nie spodziewał się,że w ten sposób straci życie-ktoś zbyt mocno uderzył go w głowę i nastolatek nie przeżył.Dziewczyna nie mogła sobie darować i z rozpaczy podcięła sobie żyły.W kartce do rodziców napisała tylko,,Przepraszam,że nie umiałam żyć tak jak inni.......''/ bujajsieskarbiee
|