Za mało czasu, a u mnie życie spontaniczne
Stojąc z boku, gdy peleton chce pędzić szybciej.
Szukając szczęścia w zwykłych momentach.
Nie masz czasu pomyśleć, nie widzisz chwil piękna.
Nic, nie widzisz w tej o banały walce
Pędzisz, ale cały świat ucieka ci przez palce
A ja chcę stać by wiatr mi twarz smagał
Przegapiania chwil nie ma w moich planach
Od rana spokój, od rana świat przez pryzmat otwartych oczu.
Pewne, trzeźwe spojrzenie, nie to z billboard'ów.
Rzeczywistość, ja spędzę swoje życie myśląc./grammatik.
|