Patrząc przez okno na krople deszczu które uderzały o liscie jabłonki i ostatnie kwiaty mamy pelargonii
myślałam , uświadomiłam to sobie że to co było już nie wróci . Pozostaną tylko zdjęcia i wspomnienia
które teraz nas bolą. Chcemy czasem wrócić do tamtych czasów , kiedy kompaliśmy się w malutkim basenie i z chipsów najlepsze były tatuaże. Kiedy jadło się gumy papieros i robiło bazy. Kiedy domek na drzewie był zastępowany na zimę domkiem w piwnicy .
Kiedy prawdziwym przyjacielem był ten co pozwolił ci się bawić w swojej piaskownic i częstował cukierkami. Teraz to wszystko poszło się je*** tak jak tęcza która wychodzi tylko po deszczu zmieszanym słońcem .
|