Mogłeś? Nie lubię tego słowa, to warunek,
Został żal, bo dawno minął już czas na próbę,
Czas na bzdurę, masz go, ja zazdroszczę,
Oddaj proszę, sprzedaj wszystkie pieniądze,
Ciągle słyszę - on się spina o bzdury,
On ciągle warczy, to destruktor z natury,
Rymów konstruktor, gość w twoim pokoju,
albo mnie kochaj albo zostaw w spokoju.
|