Patrząc na plamy krwi poczuła ucisk w żołądku, nie czuła się dobrze będąc w pomieszczeniu gdzie przed godziną został zaatakowany jej chłopak. zmęczona opadła na podłogę niechcący brudząc się krwią. powinna być teraz z nim, ale nie mogła bo po aferze jaką zrobiła w szpitalu zakazali jej tam wchodzić a przecież ona chciała być tylko przy nim. Jej wzrok nieprzytomnie błądził po pokoju, próbowała zrozumieć jak do tego wszystkiego doszło, ale nie potrafiła sobie tego racjonalnie wytłumaczyć. dostała dreszczy i to nie z powodu zimnej podłogi tylko przez lęk - bała się o niego o siebie. pragnęła żeby ją teraz przytulił i powiedział że wszystko będzie dobrze. niestety to nie mogło się spełnić bo jej ukochany leżał teraz nieprzytomny w szpitalu...
|