może ze kilkanaście lat, usiądę na fotelu w ręku trzymając zdjęcia i będę próbować przypomnieć sobie jak ten kolega obok miał na imię. Jak dziewczyna, z którą siedzę miała na nazwisko, kto chodził ze mną do klasy, kto robił głupie przypały, kto mnie wyzywał. Może, w tedy nie będę tego wszystkiego pamiętać jak dziś. Ale teraz, to pamiętam i jest dla mnie czymś wspaniałym, i fakt, że za tę parę miesięcy nie zobaczę już nigdy wielu ludzi, mnie przeraża. To przecież w gimnazjum było wszystko pierwsze, to przecież z tymi ludźmi było pierwsze piwo, pierwsza duża impreza, pierwsze przypały, pierwsza miłość, pierwsze złamane serce, to w gimnazjum przeżyłam najlepsze chwile w życiu. I może, teraz wydaje się to śmieszne, ale będę za tym tęsknić, za ludźmi, którzy zniszczyli mi życie, za ludźmi, którzy co dzień wywołują uśmiech na mojej twarzy a nawet za nauczycielami. Bo to im wszystkim zawdzięczam to kim teraz jestem. /pojebanezycie
|