|
Obudziłam się rano, spojrzałam na telefon. Nie, nie było tam sms o treści ' wstajemy wszyscy '. Chciałam znowu
zasnąć i obudzić się z tego koszmaru, chciałam dotrzymać obietnicy i zacząć od nowa. Tym razem znowu mi się
nie udało, dzień bez Ciebie - to dzień zmarnowany. Bez nadziei, bez poczucia, że kogoś mam ! Wiele razy się
poddawałam, płakałam, ale gdy już dochodziło do mnie, że tego nie chcesz - wstawałam i próbowałam żyć normalnie.
Jest mi trudno, ciężko na sercu i dławię się wspomnieniami. Wiem, to nie moja wina, ale czuję, że potrafiłabym
oszukać przeznaczenie będąc wtedy przy Tobie. Brakuje mi Twojego spojrzenia, uśmiechu. Uwierz mi, że nie jestem taka
silna na jaką wyglądam i za jaką mnie uważałeś. Mogłam na Tobie liczyć, więc teraz też mogę, prawda ?
|