umierała powoli w ciemnym kącie dławiąc się łzami , krzycząc szeptem i wyrywając sobie włosy z głowy , robiła to ukradkiem zeby nikt nie ujrzał tego co się z nią wtedy działo przeklinała Boga bez końca później przepraszając za to wielokrotnie , nikogo nie chciała słuchać , tylko On - powód jej cierpienia mógł ją wyleczyć , nie zrobił tego . ale ona juz umarła w środku nie jest juz tą samą osobą jaką była przedtem ;(
|