mój wzrok wbity w szybę.słyszę jak niebo płacze deszczem a ja równocześnie z niebem wylewam swoje słone łzy kropla po kropelce.wszystko co było dla mnie ważne dziś już nie ma znaczenia.zadany ból po raz kolejny nie daje mi żyć.tak strasznie jest przywoływać to czym żyłam.chcę zniszczyć i spalić wspomnienia,którą są już przeszłością i już NIGDY nie wrócą.niestety nikt i nic nie potrafi cofnąć czasu wstecz.nie da rady przeżyć tych dni jeszcze raz. pozwól mi żyć i naucz mnie oddychać bez ciebie, bez twojej osoby!
|