- co byś zabrał na bezludną wyspę? - a ile mogę wziąć? - dwie rzeczy. - zabrałbym ciebie i lampę z dżinem. dżin spełniłby moje trzy życzenia. pierwszym byłaby wielka willa, drugim zapasy żywności, a trzecim złota rybka. złota rybka spełniłaby moje kolejne trzy życzenia. w pierwszym poprosiłbym o wieczną młodość dla ciebie, w drugim o wieczną młodość dla mnie, a skoro mam ciebie to nie muszę prosić o szczęście, więc moim ostatnim życzeniem było by to, aby nikt nas nigdy nie znalazł.
|