Bywa że często milczysz,
Dusisz w Sobie różne sprawy
Ja czytam Tobie z oczu
To wpadło mi w nawyk
Kiedyś było inaczej,
Dziś nie umiem żyć bez Ciebie
Nie umiem, bo nie mogę
Dla mnie jesteś całym sensem
Mówisz mi że dałem wszystko,
I że nawet ponad normę
U mnie normy nie istnieją,
Ja dam więcej jeśli mogę
Jeśli mogę, czy pozwolisz
Jeśli chcesz to będę bliżej
Czy na pewno, na 100%
Chcę tylko TO usłyszeć
Często droczysz się ze mną
Ja uwielbiam Twoje miny,
Nigdy nie podnosisz głosu
Prosząc żebym był cierpliwy
Przy Tobie jestem inny,
Ja po prostu jestem sobą
Tylko dotyk tak naprawdę
Wyzwala w nas tą wolność
Czasem nie jesteś sobą,
Mówiąc mi że robię błędy
Pytasz czemu Cię tak kocham?
Prawdę mówią wszystkie wersy.
Mówisz że nie miałaś marzeń,
Teraz marzeń cała sterta
O czas się nie martw skarbie,
Mamy plan by je spełniać
|