- Halo??? Ziemia??? Ocknęła się i zorientowała się, że znowu zaczęła wspominać chwile z nim spędzone, znowu przed jej oczami pojawił się On. Tym razem siedział na łóżku w swoim pokoju, a jego palce delikatnie szarpały struny. On w skupieniu wsłuchiwał się w dźwięki instrumentu, a ona po prostu mu się przyglądała. Pamiętała ten ciemny odcień fioletu na jego ścianach który czasami wydawał się być czarny. Pamiętała wszystko. Pamiętała gdzie leżały jego rzeczy, pamiętała jaka była pogoda tego dnia, pamiętała co razem robili i o czym rozmawiali... Nie zapomni. Nie potrafi...
|