Byla sobota podajrze w kwietniu bylo cieplo spokojnie kolejne spotkanie z nia w koncu przyjaznimy sie juz od kilku dobrych miesiecy. Pogadalismy posmialismy sie i gitara. Odprowadzilem ja do domu a gdy juz bylismy powiedzialem ; czekaj ! Byle zdenerwowany lecz zaczelem ; zajebiscie jest sie przyjaźnić lecz ja cie kocham i nie moge o tym zapomnieć na to ona ; niestety ja nie czuje do ciebie tego samego . Przepraszam cie ale ja już dłużej nie moge usuwam sie z twojego życia bo każdy dzień z tobą to zbyt wspanialy dzień i coraz bardziej się w tobie zakochuje wybacz pamiętaj kocham cię i nic tego nie może zmienić naprawde żegnaj ...
|