może to dziwne, ale słucham teraz muzyki z lat 60' , czyli takiej jaką mogli by się jarać moi rodzice. jest w niej coś magicznego, nie wiem co ale po prostu nie da się od niej oderwać. taka darmowa krótkoterminowa podróż do przeszłości (jakby ktoś był ciekawy to polecam 'The Doors - Alabama Song'). Może zapytałabym swoją matkę o to jakiej muzyki słuchała, gdy była w moim wieku, ale niestety jestem z nią teraz na ścieżce wojennej, która powoli przeobrażą się w niekończącą się autostradę. może mogłabym na to coś poradzić, ale kurwa nie potrafię [prywatne.delirium]
|