najbardziej kretyńskim usprawiedliwieniem dla Twojego odejścia , mogło być to które mi podałeś , odchodząc bez skruchy . ' to dla Twojego dobra. ' . to tak , jak wyrwać motylowi skrzydła , twierdząc że tak będzie lepiej . to tak jak zabójstwo noworodka , tylko po to aby , uchronić go od każdej podłożonej przez życie nogi
|