Co było najgorsze.? Gdy zniknął . Zostawił tylko jebane wspomnienia , które każdego dnia wbijały mi sztylet w serce . Odszedł , nie zostawiając zupełnie nic , prócz pustki , która rozpierdalała mnie perfidnie . Teraz gdy go widzę jest tylko jedna myśl "jak ja mogłam z nim być " . Znajdziesz inna albo już znalazłeś będziesz szczęsliwy o mnie zapomnisz i według Ciebie wszystko będzie okej . Tylko pamiętaj to akurat nie działa w dwie strony .
|