Pewnego dnia uświadomiła sobie, że nawet jej śmierć nic by w jego życiu nie zmieniła, że jakby ją pierdolnął samochód na ulicy, to prawdopodobnie on by się o niczym nie dowiedział. I od tej chwili była obdarta ze złudzeń. Wiedziała, że czas zacząć zapominać. Ale wiedziała też, że on i tak zostanie na zawsze, nawet jeżeli zapomni. Paradoks? A jednak!
|