Cz I -
Gghggfoueorknjefrj. Zycie jest do bani. A przynajmniej takie mam kurwa wrażenie. Ciągle coś jest nie tak, dzieje się nie po mojej myśli. Nawet wtedy, gdy staram się ze wszystkich sił. Ale w takich chwilach nie możemy zrobić nic. Jesteśmy jak jebane kukiełki w małym teatrzyku, kierowane przez marnego aktora lub reżysera, który jest nieszczęśliwy, nie mogąc realizować swych marzeń na dużej scenie. Wszystko jest z góry przegrane, ty jesteś przegrany, nie masz szans na choćby odrobinę szczęścia. Ale nie, nie zamierzam popełnić samobójstwa lub jakiegoś innego głupstwa. Jestem silna lub przynajmniej tak doskonale potrafię się okłamywać.
|