Kiedyś się wyprowadzę. Kiedyś zniknę, odjadę nocnym pociągiem. To nie o to chodzi, że nikt za mną nie zatęskni, nie zapłacze. Zapłaczą. I mnie znajdą. A ja znowu wyjadę. I będę. Bo życiu nie chodzi o to, żebyśmy coś znaleźli. Życie chce, żebyśmy wciąż szukali.
|