Gdyby nadszedł taki dzień gdzie nie miałbym na nic siły.. gdy czułbym, że nie dam już rady.. jedyne czego bym chciał to przytulic się do tej jedynej, najdroższej memu sercu osobie.. To tak jakby uciec w deszczu tam gdzie nikt by mnie nie znalazł.. Usiąść .. posłuchać udeżających błyskawic i wrócić..
Ale nie do tego co było.. wrócić odrodzony., pełen ducha.. jak Anioł.
|