Bo tu chodzi o to, by to było coś jak zdjęcia robione co rok w szkole, by było to coś od serca. Żebyś za pare lat wszedł tu, śmiejąc jakie to błache miałeś problemy w porównaniu z teraźniejszymi, a twoje pomysły i wyobraźnia doprowadziły do uniesienia kącików twoich ust, niepohamowanego śmiechu i niekontrolowanych łez.
|