Czasami mam wrażenie, że każda nasza rozmowa w cztery oczy jest jak odcinek "Momentu prawdy". Jakbyś widział w moich oczach całe cierpienie, smutek i niepewność. Jakbyś znał moje myśli i wiedział, kiedy kłamię. To, jak codziennie wstaję i boję się, że może to być ostatni dzień w którym mogę się do ciebie przytulić na środku ulicy. Że znajdziesz inną, albo już ją masz. Że ci nie wystarczam.
|