Często budzę się w nocy w momentach kiedy śnisz mi się właśnie Ty mimo, że chciałabym śnić dalej bo tylko wtedy mogę Cię widzieć i mogę z Tobą rozmawiać. Budząc się chcę natychmiast uciec od myśli, o tym jak bardzo mi brakuję Twoich oczu, Twojego dotyku, całego Ciebie. Siadając na parapecie włączam piosenkę, która doprowadza mnie do łez i wszystkie moje starania odnośnie 'zapominania' legły. Myślę o tym, że Ty zawsze wiedziałeś co robić kiedy było mi smutno. tak naprawdę w tych chwilach wystarczyłeś mi tylko Ty, Twoja obecność aby pojawił się uśmiech na mojej twarzy. | bejb.
|