Jedna chwila,moment i znów to robisz.Znów pozwalasz emocjom sobą zawładnąć. Patrzysz jak bariera ochronna,którą tyle budowałaś znika w przeciągu minuty. Zupełnie jak banka mydlana.Rozpływa się w powietrzu.Znów się załamujesz kiedy patrzysz prosto w te oczy. Jego oczy.Kogo chcesz oszukać,że nie robią na Tobie wrażenia.Widzę przecież jak to przeżywasz. To nie takie proste zapominać o ludziach,to nie takie łatwe przestać kogoś kochać. Znam Cię jak mało kto.Nie musisz kłamać,zakładać maski aby ukryć uczucia do niego. Przede mną nie musisz udawać Kochana. Jestem przecież Tobą.A Ty jesteś mną.Ja i Ty to jedna osoba. Ta sama osoba, to samo złamane serce.Siebie przecież nie oszukasz/hoyden
|