Odchodząc zabrałaś mi szczęście, które przepełniało moje życie codzienne. Nie było mowy o smutku w tym czasie. Na myśl o naszych spotkaniach serce prawie wyskakiwało mi z klatki piersiowej. Szkoda, że to wszystko się skończyło. Uśmiech na twarzy zamienił się w codzienne rozmyślanie o tym co było, co straciłem razem z Twoim odejściem. /
pojebany.wujek
|