I nagle przychodzi taki dzień, kiedy zdajesz sobie sprawe, że już Go nie kochasz. Nie kochasz go, ale jednak jest dla Ciebie wszystkim.. Przestan to przeżywać do cholery to był tylko kolejny palant w twoim życiu, nie pierwszy i nie ostatni... Trudno jest zapomniec kogoś kto daj ci tyle do zapamiętania..... I te głupie buziaczki w opisach, które mają wywołać że mnie zazdrość. Wiesz co u mnie wywołują? Napad niekontrolowanego śmiechu. Pamiętasz? Obiecałeś, że zawsze będziesz blisko, pieprznoy egoisto. Już nie płacze, ale to nie dlatego , że się z tym wszystkim pogodziłam, po prostu zabrakło mi łez.. Mimo wszystko żałowała, że tak pięknie rozpoczęta znajomość tak szalo i paskudnie się skończyła. Przeklinała własną naiwność a ból upokorzenie rozsadzał jej serce. Wmawiala sobie że on nic ja już nie obchodzi. Bez skutku nadal cierpiała.
|