Cz2. Tylko tym, że wstawaliśmy po czternastej i po dwóch godzinach znowu spotykaliśmy się na cały dzień. Od naszego rozstania minęły trzy tygodnie, a czuję jakbyś umarł. Jakby nigdy mnie i Ciebie nie było, NAS. Piękny sen, z którego mnie ktoś obudził. Rzeczywistość, która niszczy mnie od środka i moim jedynym planem na przyszłość jest samobójstwo. / Mrs.Cynamon
|