siedząc i wpatrując się w twoje zdjęcie łzy spływają niczym strumień.nie mogę się pogodzić z tym jak w jednej minucie wszystko się pozmieniało.straciłam ciebie.wiarę i nadzieję,że jeszcze kiedykolwiek będę szczęśliwa.byłeś dla mnie kimś bardzo ważnym.jak mam sobie teraz poradzić bez twojej osoby?zastanawiając się nad tym wszystkim zrozumiałam,że nie byłeś mnie wart.jesteś zwykłym dupkiem nie posiadającym jakichkolwiek uczuć.myślisz,że bez uczuć możesz obdarować komuś swoją miłość?mylisz się skarbie.znalazłam sens,w którym się zgubiłam.pomóż mi się odnaleźć w tym "życiu",które tak często daje mi kopa w dupę.teraz pozostała zupełna pustka,wieczna cisza.wszędzie widzę tylko płacz,coraz rzadziej widzę uśmiech,ale cóż muszę trwać,muszę znosić to wszystko.mam dosyć tego.nie chce na to patrzeć.zabrałeś wszystkie moje marzenia,cele,nasze 'wspólne' plany.które teraz już nic nie znaczą.twarz w dłoniach ukryta.ciekną łzy po ręce.śmiech ukryty w bólu i w setkach łez.
|