ktoś idzie za mną - przyspieszam. ktoś idzie przede mną - zwalniam. jak jakiś 'dzień świra'. same zakazane mordy. jakieś 'bla, bla, bla' do przypadkowej osoby, bo tak, to nie ma do kogo gęby otworzyć. nie wiem jak wy, ale ja to się brzydzę. rzygać mi się chce jak jakiś cwel podchodzi z bezsensownym tekstem typu ' zimno dzisiaj ' . ojajebie.. / fly.
|