siedziala na ławce.wpatrzona w niebo , rozmyslała co by było gdyby nigdy sie nie spotkali. co by teraz robila. gdzie by była. i wiesz do czegoo doszla ? do tego ze byłaby zajebiscie szczesliwa.ze robilaby to na co ma ochote. i bez względu na wszystko , na ten ból i cierpienie zadane przez Ciebie nie umiałaby żyć bez ciebie.
|