Stała przy oknie wpatrzona w małe kropeczki na niebie . W słuchawkach na maxa leciały same smutne piosenki . Taak . Zaczęła płakać jak szalona . Łzy napływały do jej oczu coraz szybciej i szybciej , a dławiąc się nimi myślała tylko o Nim . Jak bardzo potrafi ją zranić i uszczęśliwiać nawet o tym nie wiedząc ...
|