Wstaję i wiem że to kolejny pierdolony dzień przepełniony szarością , monotonią . Wiem że ten dzień będzie również przepełniony samotnością i jest to kolejny dzień w którym się zapierdolę aż do nie przytomności wracając do domu o 6 nad ranem , jednak jebie mnie to . Kolejny dzień , kolejne paranoje na mojej drodze .
|