Bo jesteś śmieszna, znaczy zabawna. Mówisz mi, że nie tańczysz, a potem nie mogę odkleić Cię od parkietu. Mówisz, że zbierasz znaczki z motylami. Kto dzisiaj zbiera znaczki z motylami, dziewczyno. Nie jesteś zwykła. Masz w sobie coś, czego ja nawet nie umiem nazwać. Masz taką tajemnicę, energię. I zawsze jak jesteśmy na sali, zanim zrobisz pierwszy krok, najpierw tak odgarniasz lewą ręką włosy z ucha. Jesteś inna. Po prostu chciałem powiedzieć, że Cię lubię. Bardzo.
|