Bo życie jest jak książka. Ma swoją treść, bardziej i mniej ważne rozdziały, ukryty sens. On ? On był jedną z postaci wyłaniających się z szarości tej książki. Chociaż nie był głównym bohaterem to dodał odrobinę tego "czegoś", że stała się jeszcze piękniejsza. Niestety wątki z nim się kończyły, odszedł. Ale to nic, życie nie mogło przecież się zatrzymać. Książka pisze się dalej... | seconds.
|