Zostawiła go. Poprosiła o przebaczenie. Przebaczył, ale nie mógł jej zapomnieć.
Więc pisał do niej e-maile. Każdego dnia. Tak jak gdyby była.
Ani słowa żalu. Ani słowa pretensji. Pytania bez odpowiedzi.
Odpowiedzi na pytania, których ona nie postawiła, ale on zrobił to za nią(…).
Listy do kobiety, która ich nie czyta. Pełne czułości i troski.
Wspaniałe historie opowiadane komuś, kto jest najważniejszy.
Żadnej pretensji, czy skargi. Tylko czasami jakieś głuche prośby lub błagania o coś dla niego.
|