"Czy pani pije herbatę z cukrem? Tak.
To dobrze. ale ja piję bez cukru. Możemy teraz pojechać na kawę, a ja pani oddam swój kawałek cukru. Potem ja wyjadę z tego miasta, wrócę tutaj za pół roku, znów się spotkamy i pójdziemy na kawę, a wtedy ja w milczeniu położę przed panią kostkę cukru. I nie odezwę się ani słowem, a pani już będzie wszystko wiedzieć o tym, co przeżyłem w ciągu pół roku. Dobrze?"
|