` przyszłam do Niego zaraz po szkole. Kurtkę rzuciłam na jego krzesło plecak gdzieś obok. Usiadłam na łóżku. Ściszył głośny beat. Pocałował mnie na przywitanie. Wieczór zleciał nam na oglądaniu "Dlaczego Ja?" , łaskotaniu się na wzajem , pocałunkach i przerwie na to aby mógł iść zapalić. Nie potrafię mówić przy nim wiele. Jest mi tak dobrze, że nie chcę psuć tej chwili jakimś pierdoleniem. Musiałam wracać do domu. On przebrał się w szeeeroki dres i mnie odprowadzić po czym poszedł do ziomka. Kocham tego mojego penera < 33 / abstractiions.
|