[...] Widział jak sukienka miota się między jej nogami oraz jak co chwilę odwracała się, by zobaczyć jaka odległość ich dzieli. W chwilę później był już przy niej i jednym sprawnym ruchem wziął ją na ręce. Zaczęli się obracać,tak szybko, że cały świat wirował im przed oczyma i mienił się tysiącami barw. Z daleka mogłoby się wydawać, że znaleźli się oto tacy na ziemi, których wszelkie troski
i niedogodności losu, omijają szerokim łukiem, a koło fortuny kręci się nieustannie na ich korzyść.
|