nawet nie wiem co Ty tak naprawdę czujesz, a coś napewno czujesz. Wiem o tym, tylko nie wiem co. Chciałam odejść, byłeś wstawiony, ale nawet wtedy mnie nie olałeś, nie wyjebałeś się. Powiedziałeś " stój, nie odchodź, zaczekaj, proszę" Cały czas Twoje słowa krążą w mojej głowie, i zastanawiam się po co o tym myślę skoro i tak wiedziałam jak to będzie.
|