Co byś mi powiedziała kiedy bym zakładał kurtkę. Byś pocałowała w usta mnie z nadzieją, że wrócę ? Przecież zawsze wracam, nawet z najdalszych podróży, ale ta niespodziewanie mogłaby się przedłużyć, mogłaby, przecież nie chciałbym, my nie mamy wpływu na życie, życie na nas ma wpływ. Zostawiłbym niedopitą zieloną herbatę, zimnego tosta, zimne serce w którym czuje się straty. Kilka płyt z rapem, na których zostawiłem siebie. Jak by został po mnie tylko zapach perfum w łazience. / onar
|