Uczę się wszystkiego na nowo. Oddychanie jest trudne, myślenie jest trudne. Życie jest najtrudniejsze. Jednak nie pozwolę się przykryć zardzewiałą pokrywką wspomnień, która się zniszczyła i została wymieniona na nową. Chciałam połknąć gorzkie nasiona zapomnienia. Jednak nie ma magicznego lekarstwa, to nie zniknie. Są tylko małe kroki w górę : łatwiejszy dzień, uśmiech na twarzy, radość z każdego dnia. Przędę jedwabne nici mojej opowieści, tkam materiał własnego świata. Nie powinnam ratować świata, powinnam uratować siebie. /sstrachsiebac
|