nie mam siły by opisać mój żal,w końcu odebrał mi mój własny tlen,nie potrafię się ogarnąć,została tylko jedna pustka,a teraz?sama nie wiem co jest moim celem,moje wspomnienia się mieszają,złe z dobrymi mieszają się w całkiem OBOJĘTNE.chce dogonić czas,chce być szczęśliwa,muszę odnaleźć sens../demission
|