|
Do kobiety trzeba się pofatygować ... tak? Potem patrzysz jej w oczy ... przysuwasz się ... tak?
Tylko troszeczkę, a najlepiej prawie do końca ... potem czekasz, aż ona się też troszeczkę przysunie ... nieprawdaż? Teraz ... teraz wasze wargi praktycznie się już stykają ...
A potem po prostu jej mówisz, jak bardzo jej nienawidzisz. . / król Julian
|