Pragnęła mieć go przy sobie w każdej chwili swojego życia. Móc śmiać się z nim, rozmawiać bez żadnego skrępowania, całować go, przytulać się do niego, słuchać jego głosu, radosnego śmiechu. Patrzeć w jego oczy, widzieć jego uśmiech. Mówić mu, jak bardzo go kocha i słyszeć od niego te same słowa. Nie chciała widzieć na jego twarzy żadnego grymasu bólu, śladów łez w oczach, chowających się za złością i rozgoryczeniem. Chciała robić wszystko, by czuł się szczęśliwy./jaramsie_e
|