pamietasz jak to było kiedy siadaliśmy na jednej ławce, oglądaliśmy Twoje rysunki z pracowni, nawzajem wypalaliśmy sobie szlugi? ja pamiętam. pamiętam tez dzień w którym miałeś czelność przerwać te chwile i pozostawić tylko wspomnienia. i niby maja mi wystarczyć na całe życie bo ty postanowiłeś pójść sobie do nieba.?
|