` lubisz w nim tą arogancje w głosie. Kiedy idzie ulicą , kątem oka spoglądasz na jego styl poruszania się. Imponuje Ci jak przybija piony kumplom z bloków. Z podziwem obserwowałaś jego odwagę kiedy to chodził na ustawki i bez opamiętania szmacił wszystkich swoich wrogów. Byliście razem i to wtedy on całował Cię z taką szorstkością. Kiedy to przyciągał Cię do ściany i czułaś, że Twoje powietrze w płucach staje się jego powietrzem. Wiem jak to jest bo też kiedyś byłam zakochana w mężczyźnie tego typu. Z czasem okazało się , że to zwykła nieczułość i to przez nią cierpię do dziś najbardziej. / abstractiions.
|