|
Czarujesz mnie każdego dnia. Zaskakujesz z każdą sekundą swoimi nowymi pomysłami. Próbujesz zdobyć swoimi błękitnymi oczami. A najgorsze, ze widzę w każdym geście szczere i pewne siebie posunięcia, które potrafią w jednej chwili wyrzucić mnie z trasy. Znowu to robisz. Mącisz mi w głowie swoim oddechem który czuje na swoim karku, czułymi słowami, które wypowiadasz szeptem do ucha. Delikatnym dotknięciem mojego policzka. Nienawidzę, gdy pomimo moich wyraźnych zaprzeczeniach ty nadal zachowujesz się tak jakbyśmy mieli szanse, jakbyśmy mogli złamać wszelakie prawa. Jakbyśmy mogli stracić szacunek do samych siebie, przez wybaczanie takich okrucieństw, które wyrządziliśmy sobie nawzajem. Nie, nie potrafię wracać do tego co było, nie mogę. A ty nie potrafisz odpuścić co rani nas oboje./fuckingreality
|