Wyszła wieczorem na balkon.Zawinięta w ciepły koc z chłodną herbatą w ręku.Usiadła na zimną posadzkę. Spojrzała w niebo.Jej uwaga skupiła się na dwóch gwiazdach położonych blisko siebie.Pomyslała o nim i jaka radość sprawiło by gdyby mogła się z nim zobaczyć.Wtedy do oka napłynęła jej łza.Jego już nie ma i nie wróci więcej../Forever_Young.♥
|