Leżąc tak bez jakiekolwiek sensu , zastanawiasz się co on teraz robi. Czy może jest z kimś innym albo może leży i myśli o Tobie? Czy jest w tym momencie szczęśliwy, czy może przygnębiony bo tyle Cię nie widział? Czy da jakikolwiek znak , czy nadal będzie kazał Ci się zamartwiać? Nie wiesz nic. Kompletnie nic.
|